Skarb, perła i sieci

By Published On: 27 lipca 2014Categories: Aktualności349 words1,9 min read

17. Niedziela zwykła;
Ewangelia: Mt 13, 44-52

Trzy przypowieści o królestwie niebieskim zawierają znaczące słowa: znaleźć, sprzedać, kupić, zagarnąć ryby – te czasowniki są etapami w podejmowaniu decyzji. Królestwo niebieskie zostało porównane do znalezionego w roli skarbu, do człowieka poszukującego pięknych pereł i do sieci zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju.

Pewien człowiek, najprawdopodobniej rolnik, znalazł skarb przez przypadek, podczas wykonywania codziennych obowiązków; wiązało się to z krótką chwilą, nie było rezultatem długich poszukiwań. Wieśniak rozpoznał jego wartość i ukrył go w roli, aby po jej nabyciu wydobyć go. Uszczęśliwiony kupił to pole.

Poszukiwacz pereł to kupiec handlujący nimi. Natrafienie na wyjątkowo cenny okaz było owocem jego ciągłych poszukiwań. Posiadał z pewnością bogatą kolekcję pereł i całe życie spędził na szukaniu tej najcenniejszej. Gdy na nią natrafił, sprzedał wszystko, co miał – także perły posiadane dotychczas. Obaj mężczyźni podjęli trafną decyzję, wybierając rzeczy dużo lepsze od tych, które dotychczas posiadali.

Rybacy łowiący ryby nie mogli przepuścić okazji, aby je złowić, wyciągnąć na brzeg i dokonać ich selekcji. Ich praca – segregacja ryb – to wymowny obraz, że do Królestwa niebieskiego wejdą sprawiedliwi, a źli będą wyłączeni.

We wspólnocie Kościoła są ludzie, których Bóg obdarowuje skarbem Królestwa. Sam Chrystus pozwala się im znaleźć, czasami po niemałym wysiłku poszukiwania Go. On objawia im Siebie i swoje Królestwo. Charakterystyczną cechą obdarowanych ludzi jest radość. Kto posiadł perłę Dobrej Nowiny, ale nie znajduje w niej radości, powinien wyzbyć się wszystkiego, aby docenić jej wartość i osiągnąć prawdziwą radość. Skarb i perłę trzeba odnaleźć i poświęcić wszystko, aby je posiąść, a ryby trzeba w trudzie złowić i posegregować. W świecie jest wiele rzeczy wartościowych, ale Jezus przewyższa je wszystkie. Jego Królestwo wymaga poszukiwania, mądrości decyzji i ryzyka. Czy mamy w sobie pasję poszukiwania Jezusa i Jego Królestwa?

UDOSTĘPNIJ